poniedziałek, 26 września 2016

# 36 – PATTAYA - TAJLANDIA – SWIATYNIA PRAWDY, w miescie... GRZECHU.

cpt.Roman Miciński    

       ..ZABIORĘ WAS ® :





© Roman Micinski
________________...Powieksz zdiecia, przez klikniecia...__________________





          Pattaya City jest bardzo wysoko na liscie tzw. “goracych” miejsc dla sex-turystyki w Tajlandi, mozna powiedziec, ze tuz za slawnym pod tym wzgledem Bangkokiem.Miasto ladnie polozone nad piaszczysta zatoka,bedac od zawsze turystycznym osrodkiem, rozroslo sie do duzych rozmiarow glownie dzieki temu bussinessowi ,choc tzw. “grzeczne” salony masazu-leczniczego i relaksacyjnego, sa tez na kazdym rogu ulicy. Pozostajac duzym osrodkiem turystycznym z ciagle piekna plaza i klasycznymi turystycznymi atrakcjami( w tym np.stare swiatynie,pagody ) zatracil w pewnym momencie proporcje i pozwolil sex-bussinessowi zdominowac nie np. jedna wybrana dzielnice(np. z czerwonymi latarniami- nowoczesnie…LED-owymi;o)), ale praktycznie cale miasto.Od dzielnic nowoczesnych hoteli, poprzez dziesiatki uliczek pelnych populanych barow , barow z karaoke,a nawet plazowe jadlodajnie,to miejsca raczej dla dzieci nie polecane.Przyjacielska rada wstrzymalem niedawno proponowany przez powazne biuro podrozy z Polski - cenowo bardzo atrakcyjny- wyjazd rodzinny przyjaciela. Moglby sie on bowiem skonczyc atakiem serca  tesciowej ;o)),lub szokiem tzw. kulturowym u dziecka - przy np. niewinnym zakupie butelki wody, w niewinnie wygladajacym sklepiku przy promenadzie.
        Osobiscie swojej rodziny na pobyt w Pattai  raczej bym nie zabral - chociaz oferuje ona pare miejsc..ktorych nie spotka sie nigdzie na swiecie.Mozna oczywiscie tam pojechac, nawet z rodzina i dziecmi(+ tesciowa..na zbyciu..ups!) ,ale poruszanie sie po”miescie” bedzie przypominalo raczej SLALOM GIGANT.. miedzy.. powiedzmy… czerwonymi flagami (ups!) ,czarne okulary(najczarniejsze dostepne) beda obowiazkowe dla calej rodziny-szczegolnie wieczorem i w nocy-(zeby za duzo nie widziec) ,poziom tolerancji trzeba bedzie ustawic na wysoki,czasami bardzo wysoki poziom.

        Moze w ten sposob miasto “odreagowuje” tragedie z 1997 roku - kiedy to wybuch kontenera z butlami gazowymi spowodowal najgorszy w histori Tajlandi pozar hotelu z dziesiatkami (90) ofiar..?
         Do innych atrakcji miasta – o ktorych za chwile - zeby dostac sie np. taksowka- trzeba znac droge i czasami wprost pokierowac.. kierowca,  natomiast kazdy z nich bez problemu zawiezie do miejsc rozkoszy ,w ulamku sekundy oceni twoj status, zasobnosc portfela i bez zadnych "krepacji", spelni kazde wypowiedziane, czy pomyslane zyczenie, lub nawet marzenie seksualne, dowiezie bez bledu do miejsc, gdzie najbardziej szalone i..trzeba to wprost powiedziec ..zboczone pomysly, moga byc zrealizowane.Tak to kreci sie ten sex-bussiness … mimo, ze w Tajlandi slowo prostytucja nie istnieje ,a proceder jest oficjalnie zabroniony… 
        Jesli wiec – po wysokich lotach ups! …(na przyklad za motorowka ;o) wrocimy…na Ziemie i do tych prawdziwych atrakcji , ktore to nigdy nie zasypiajace miasto oferuje..proponuje mala wyprawe ze swiatyn grzechu, do swiezo odrestaurowanej Swiatyni Tajskiego buddyzmu zwanej wat,  zaledwie kilka minut samochodem od slynnej plazy w Pattaya. 


 

     Theravada Buddyzm –ktory trafil do Tajlandi   ze ..Srilanki (gdzie w miescie Kandy  jest swiatynia przechowujaca swiety zab Buddy-sic!), jest najbardziej rozpowszechniona  w Tajlandi religia - a pokazana swiatynia nie jest jedyna- w calym kraju jest ich ponad 18 000.Nie bedzie wiec dla Was zaskoczeniem wiadomosc , ze niemalze KAZDY Tajlandczyk (mezczyzna) spedza w swiatyni buddyjskiej..kilka dni w miesiacu.

        Zadna wizyta w Tajlandii nie moze byc w pelni satysfakcjonujaca bez podziwiania miejscowych orchidei, z ktorych Tajlandia slynie.Mozna je podziwiac w oslawionym  Nong Nooch (ogrodzie orchidei),lub gdziekolwiek, gdyz farm hodujacych orchidee,( ale tez inne rosliny kwiatowe)- jest po prostu mnostwo. Wszystkie kwiaty pokazywane sa w naprawde zapierajacych dech w piersiach ogrodach.Odwiedzajacy moga- na tle tych ogrodow, podziwiac wystepy lokalnych tancerek, ktore tylko w takim otoczeniu emanuja pelna gracja. 














         Rytualy i tradycja Tajskiego klasycznego tanca ..wymaga osobnej publikacji, wystarczy, ze wspomne, iz najwazniejszy z nich to styl Khon,ktorego formalne  scisle opisane ruchy, nie oddzielaja tanca od aktorskiego performansu, gdyz kazdy krok ma osobne znaczenie,musi byc wyrazony odpowiednia muzyka,narracja,piesnia…Tancerka musi byc w odpowiednim kostiumie obejmujacym tez sposob uczesania ,oraz czesto maski o specyficznym znaczeniu. 
        Muzyka jest tak samo istotna i wazna.Jest okolo 50 tajskich instrumentow muzycznych wliczajac w to kolekcje fletow, instrumentow strunowych i..gongow.Nie jest wiec zaskoczeniem, ze kazda okazja – od festiwali,slubow czy..pogrzebow -jest dobrym pretekstem, zeby powyzsze tradycje i rytualy w pelni rozkwitly.

        SWIATYNIA PRAWDY-niewielu zapytanych miejscowych Tajow odpowiedzialo na moje zapytanie o droge (i potwierdzilo istnienie) tej Swiatyni, choc jest ona zaledwie kilka minut drogi samochodem od centrum miasta , z wielu kierunkow -szczegolnie z morza -dobrze widoczne sa jej dachy, siegajace NIEBA (ponad 100 metrow;o)).


           






         Idea wymyslona w poczatku lat 80-tych, przez mloda dziewczyne Prapai Viriyahbhun, znalazla realizacje..w ciagu minionych..35 lat. Poniewaz prace ciagle trwaja -mozna spodziewac sie ze za zycia tego pokolenia - nie zostanie ukonczona.
O co tak naprawde chodzi? 







 












          Upraszczajac cala idee - o odtworzenie Majestatu (i wyobrazen) WSZYSTKICH Bostw, z kazdej religii ,zamieszkalych w Niebie(lub podobnie przytulnym miejscu ;o)) - tutaj na Ziemi -a dokladniej - w Pattayi, przez to, doprowadzenie do powszechnego i trwalego POKOJU przez gloszenie PRAWDY- bardziej precyzyjnie - WSZYSTKICH PRAWD - bez wzgledu na to z ktorej religi ,czy zakatka Swiata pochodza.
















           Nad samym morzem,zajmujac kilka hektarow pieknego polwyspu i okolo 2200 metrow kwadratowych powierzchni wewnetrznej,Sanktuarium wznoszace sie na 100 metrow, pokazuje sredniowieczny kunszt zachowany wsrod Tajskich wspolczesnych snycerzy, ktorzy zuzyli…





















.   ....nieprzeliczona ilosc twardego drewna, w rekreacji tysiecy rzezb i wizerunkow Bostw ,oraz kontrukcji budynku przekraczajacego 100 metrow wysokosci - konstrukcji zbudowanej..tylko z drzewa, bez uzycia stali ,czy nawet laczacych ciezkie bele drewna , srub!!! 
          Cala Swiatynia jest nie tylko replika sredniowiecznego kunsztu, ale tez pokazuje sile wspolczesnej sztuki, gdyz tworcy musieli  poprzez zapozyczenia z innych kultur,tradycji i podan - wykreaowac nowa artystyczna jakosc, czytelna dla kazdego odbiorcy,bez wzgledu na to, z ktorego kranca Swiata przybedzie.












       
           Wykreowane postacie Bostw -bez wzgledu na kulture , religie pochodzenia, maja tez uniwersalny przekaz i odzwierciedlaja ducha , mysli , prawdy, oraz relacje miedzy swiatem ludzkosci , a wszechswiatem,ktory jest Matka, Ojcem, Ziemia,Niebem,Sloncem, Ksiezycem i wszystkimi gwiazdami.



 Przedstawione Nieba i Piekla, nie sa tylko alegoria z podan - sa Prawda bycia czlowiekiem w sposob, ktory filozofowie poszukiwali, odkrywali i nazywali w ludzkim jezyku od…. dawno zapomnianych juz czasow.


Otarcie sie o ta sztuke,obcowanie nie z jednym ,a ze wszystkimi bostwami Swiata jednoczesnie - warte jest wyprawy i wyrwania sie ze..zgielku miasta...



         Pattaya oprocz wymienionych atrakcji oferuje cala liste typowych turystycznych atrakcji -  na przyklad pokazy..walk legionow rzymskich(sic!)- wiadomo typowych dla tych rejonow swiata –ups!;o)) , blichtru parkow rodem z Hollywood(czy Cartoon Network), Zoo,  farm krokodyli , lub..owiec i baranow (nie mylic z turystami..ups!). Ma tez jedna perle…
I to doslownie.

        Otoz po wykonaniu jednego,lokalnego telefonu…(bezplatna) LIMUZYNA Zabierze Was (konkurencja dla www.zabiorewas.blogspot.com ;o)) …do jednego z 4 NAJWIEKSZYCH na swiecie sklepow / galerii sprzedajacych polszlachetne i szlachetne kamienie – glownie w postaci juz gotowej bizuterii…Chociaz proponowane artystyczne wyroby jubilerskie nie zaspokoja  raczej europejskich gustow - to wizyta w tym poteznym i dobrze strzezonym kompleksie, jest warta polecenia, z kilku co najmniej wzgledow.
       Najpierw dlatego ze… podroze (nawet, a moze szczegolnie LIMUZYNA- ksztalca..;o), po drugie - warto dac sie porwac automatycznie sterowana kolejka w podroz do poczatkow Histori Ziemi..gdzie i kiedy, w ogniu wybuchow supernowych,  wulkanow, tyglu roztopionych pierwiastkow tworzyly sie zarodki kamieni, ktore pozniej podziwiamy..na najwiekszej na swiecie Sali Ekspozycyjnej bizuteri - tuz po zapoznaniu sie z metodami ich obrobki , szlifowania i oprawy w metale szlachetne.
         Bez wzgledu na przyczyne (nadmiar widokow na doslownie tony zlota/brylantow i innych kamieni szlachetnych - czy tez raczej zachwyt nad iloscia wlozonej ludzkiej pracy i samym poziomem kunsztu , raczej azjatyckiego gustu wyrobow)

-gwarantuje Wam pozytywny zawrot glowy,bez koniecznosci jakichkolwiek zakupow! Uprzedzam -w przypadkach granicznych ( jak np. wizyta rodzinna) ..ulzenie portfelowi , czy karcie kredytowej, jest praktycznie nieuniknione...

          Dla mnie –dodatkowa atrakcja sama w sobie(zgodnie z maksyma ze ..podroze ksztalca..;o)) byl widok i zachwyt nad, z fantastycznym rozmachem stworzonymi , ..akwariami pelnymi korala,ryb i podmorskiego zycia- w jego nienaruszonej formie , raczej nieczesto juz spotykanej w naturze na wyprawach nurkowych. 
           Maly poploch wsrod obslugujacych hostess,expedientow i opiekuna akwarium spowodowalo moje bezbledne typowanie NAJCENNIEJSZEJ , bo NAJRZADSZEJ ryby w calym kompleksie - Zlotej Mureny Olbrzymiej (bardzo rzadka wada genetyczna)- wypatrzonej przeze mnie w najwiekszym akwarium. Choc, tak na serio,nie chcialem jej zabrac do domu - odmowiono mi podania jej ceny..;o))

Tajlandzkie miasto PATTAYA, to rownoczesnie Pieklo (grzechu), Pokusa (kamienie szlachetne) i ....Niebo (Swiatynia Prawdy)…Co wybierasz ??? 

.....Dobrze , juz nie pytam…;o))

© cpt.Roman Micinski

6 komentarzy:

  1. Świetne opowiadanie!
    Więcej takich!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sa w miare regularnie dokladane-jesli czas i nastepny pomysl na"wyprawe"pozwala...kilkanascie fajnych wydaje sie historii "czeka" w zdieciach i "rozumku" zeby doczekac tytulu i pierwszej linijki. Wada..a moze zaleta takich publikacji jest to..ze ostatnie rozdzialy niekonczacej sie powiesci o fajnych miejscach na swiecie..nie sa na koncu..ale na poczatku..czyli otwieraja sie pierwsze---czy starcza Wam cierpliwosci zeby cofnac sie do poczatkow bloga??? obiecuje ze warto;o))

      Usuń
  2. Kolejne fajne miejsce na Ziemi -szkoda że dla Mnie niedostępne...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie ma rzeczy niemozliwych,tylko wlasna wyobraznia i mozliwosc zalozenie wojskowego helmu na lewa strone -limituja...pozdrawiam wszystkie ANONIMY ;o))

      Usuń
  3. Super informacje,wlasnie wybieram sie do swiatyni prawdy i do innych miejsc.Dxiekuje.Aldona lat 75 podrozujaca od 11lat oczywiscie z prxerwami.pozdrowienia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pozdrawiam, przepraszam za pozna odpowiedz..ale tez bylem w ..Swieciew...stad nowe posty i tysiace zdjec..;o))

      Usuń