sobota, 15 października 2016

# 39 WALENCJA -Hiszpania- FUTURYSTYCZNA ARCHITEKTURA NA ...DNIE RZEKI

cpt.Roman Miciński     


 ..ZABIORĘ WAS ® 







© Roman Micinski 
_____________________________________________________________


                 Historia samego osadnictwa w Walencji sięga czasów starożytnych – na tych terenach powstała  osada już w 138 r. p.n.e.,byl to rzymski obóz wojskowy - Valentia Edetanorum.Przez prawie 500 lat juz w naszej erze, miasto było pod panowaniem arabskim, a w 1238 r. zdobył je król Aragonii – Jakub I Zdobywca, zapoczatkowujac europejskich okres rozkwitu miasta. Obecnie, po Madrycie i Barcelonie, jest to trzecie miasto, pod wzgledem liczby ludności w Hiszpanii.
       TAK JAK OBIECALEM-NIE BEDZIE NIC O HISTORII-ups!

                Nie, tym razem, zeby zainteresowac tych, ktorym Historia.. ” koscia w gardle..” i droga tylko pod gore.. pominiemy snucie kanwy opowiadania, w oparciu o przeszle wieki rozwoju tego wspanialego miasta – bedacego zachodnim koncowym "terminalem" szlaku jedwabnego z..Chin (sic!), a skupimy sie na jego architekturze przelomu XX i XXI wieku..co zreszta – jak wszystko co minelo..nawet minute temu..jest juz HISTORIA–ups!
                Zaczelo sie od tragedii...a raczej ich ciagu…niefortunnych wylewow rzeki Guadalaviar i jej doplywu- rzeki TURIA, ktora wyplywajac z Gor Iberyjskich, przecinajac slicznym kanionem Montes Universales i przelomem wyzyne Sierrra de Javalambre, wijac sie przez miasto, wyplywala w Walencji do Morza Srodziemnego.  Aktualnie, dosc czesto powtarzajace sie jej gwaltowne wylewy, sa niczym w porownaniu z tragicznym 1957 rokiem, kiedy to zycie stracilo ponad 80 osob.
               Nie byla to przyslowiowa kropla – wprost przeciwnie- kropel bylo co niemiara , ale…czare goryczy przelaly i uruchomily mysl ,a za tym decyzje wlodarzy miasta,ze jesli nie mozna gesto zabudowanego starego miasta odsunac od niebezpiecznej rzeki…trzeba ta rzeke odsunac od miasta!
      Tak tez sie stalo . W 1960 roku ruszyl projekt, ktory budowal bardziej na poludnie i zdala od centrum miasta nowe koryto rzeki, natomiast jej stare koryto..udostepnil nowym projektom architektonicznym.Dla kazdego dynamicznie rozwijajacego sie miasta, pozyskanie nowych terenow do rozwoju jest jak chlodny i swiezy oddech poranka - po upalnej nocy.


                       












               I tak tez bylo dla Walencji.Dlugie dyskusje architektow miasta planujacych w wysuszonym korycie rzeki nowe arterie komunikacyjne - zostaly odrzucone przez mieszkancow, ktorzy wywarli silny nacisk na wladze i wymogly powstanie “zielonej rzeki” -unikalnego projektu w skali swiatowej.W ten sposob powstaly Ogrody Turi- miejsce relaksu, pluca miasta i… rowerowy szlak komunikacyjny wzdluz miasta.

             Te nowe pluca miasta szybko zazielenily sie ,a koryto bylej rzeki przecinajac cale miasto stalo sie latwo ,prawie tuz pod domem, dostepne dla wszystkich i..w letnich upalach ,lezace kilka metrow pod poziomem ulic miasta, dobrze nawilgocone(przeciez rzeka-mimo obnizenia jej poziomu -ciagle tam plynie zaledwie 2-3 metry pod aktualnym poziomem rowerowych sciezek i zagajnikow pomaranczy) , przynosi wszystkim wytchnienie, dzialajac jak gigantyczna klimatyzacja.



     
    

     
              Mosty,czesc z nich to historyczne  perelki architektoniczne z czasow aragonskich i pozniejszego okresu rozwoju miasta ,czesc to futurystyczne realizacje ostatnich lat - staly sie dodatkowa atrakcja Ogrodow-zapewniajaca niespotykany dotad punkt widzenia i oczywiście  “przeprawe” dla miejskiej komunikacji ,ponad ta “rzeką” zieleni

 






           
      














       
           Ciekawym, charakterystycznym  punktem Ogrodow TURII jest gigantyczny mocno… przywiazany do ziemi... ups! ;o)) - Lemuel Guliwer  z powieści Jonathana Swifta,  w zachodniej czesci parku.Uruchamia dziecieca wyobraznie ,jest namacalnym dowodem na "prawdziwosc" opowiedzianej histori, sklaniajacy do jej przeczytania i zaspokajajacy checi..do wspinaczki na niego , po to, aby korzystajac z faldow jego ubioru, urzadzic sobie frajde w zabawie, ktora dzieci (w kazdym , nawet podeszlym wieku!!!) lubia najbardziej - ZJEZDZALNIE…!!!
Park oferuje wiec cos dla kazdego – b.malego,malego i duzego...;o)) ,
 



       a wiec fontanny,bajecznie podswietlone w nocy,niekonczace sie sciezki spacerowe pomiedzy morzem kwiatow i zagajnikami palm,boiska pilkarskie galerie sztuki i kafeterie, scianki wspinaczkowe , ogrodki sportowe ,oraz oazy spokoju i urocze zacisza ,do np. kontemplancji sztuki ZEN.Nomen omen-dzięki praktyce zen - to juz klasyka, umysł odzyskuje świeżość, a myślenie staje się przejrzyste ...jak woda. ;o))
          
         
            W parku znalezc mozna PALAC MUZYKI (el Palau de la Música Valenciana) - prawdziwa ostoja dla wszystkich muzycznych... muz .(A bylo ich ..7 - Klio - muza pieśni bohaterskiej;Kalliope - muza  pieśni poetyckiej;Melpomene –muza śpiewu, Urania -muza teori w muzyce,Erato - muza pieśni miłosnej (z kitarą);Euterpe - muza muzyki instrumentalnej ;Polihymnia - muza pieśni wokalnej).Jest to jedna z najwazniejszych miejskich scen muzycznych ,ze swoja scena koncertowa przyciagajaca melomanow z calego swiata.



            









           Ale temu wspanialemu miastu i jego mieszkancom, to nie wystarczylo.W 1989 powstal projekt i mimo kontrowersji, oraz okrojonego budzetu - w 1994 ruszyla nowa budowa.Dzisiaj ,juz (prawie) w pelni ukonczona, imponuje rozmachem i futurystyczna oprawa - Ciudad de las Artes y las Ciencias (Miasto Sztuki i Nauki) autorstwa urodzonego w Walencji  architekta Santiago Calatravy i Felixa Candeli.

         Ten pierwszy ,po studiach na Akademi Sztuki ,oraz ukonczeniu Architektury Miejskiej  w Walencji  ,ukonczyl Politechnike w Zurychu,zajmowal sie tez “poezja” arranzacji ..transportu wielkomiejskiego, wygrywajac ,niejako przy okazji konkursy na znaczace projekty architektoniczne. Na przyklad- wygral konkurs na projekt Kopuly Reichstagu w Berlinie ,otwierajacej sie jak platki kwiatu.Nie jest wiec zaskoczeniem, ze jego zwycieski projekt na planetarium w Walencji-otwierajacy sie i zamykajacy jak powieka ludzkiego oka -tez doczekal sie realizacji w ramach MIASTA SZTUKI I NAUKI. Kontrowersje na etapie projektowym dotyczyly finansowej rozrzutnosci,jak rowniez uzytecznosc obszarow otaczajacych jego projektowane budynki-zarzucano mu,ze uzytkownicy nigdy nie zapelnia tej pustki wokol nich (sic!).

          Tak na marginesie- czyz zdiecia nie mowia same za siebie?? Miliony fotografi,  z kazdych mozliwych miejsc ekspozycji,wykonywanych przez odwiedzajacych te obiekty udowadniaja jednak teze, ze wolna przestrzen wokol architektonicznych cacek , gra nie mniejsza role, niz wydawaloby sie nieograniczona niczym, wyobraznia tworcy przy projektowaniu samej bryly budynku.


                  Pierwszym  otwartym w 1998 roku kompleksem byl imponujacy L'Hemisfèric – to konstrukcja architektoniczna w ksztalcie gigantycznego oka, otoczonego plytkimi basenami ze szklanym dnem, co jeszcze wrazenie oka poteguje, calosc to  łączna powierzchnia 13 000 m². Znajduje się tutaj polkoliste (110 metrow na 55.5 metra)planetarium, oraz  kino nadające filmy w formacie IMAX, można tu także obejrzeć spektakl laserowy.Triki wizualno - akustyczne sa tutaj w pakiecie..ale..wiecej Wam nie powiem-zeby nie psuc wrazenia-swiat jest maly ,a do Walencji ...nie tak daleko..wiec marzenia trzeba spelniac samodzielnie..;o)) 





       El Museu de les Ciències Príncipe Felipe (Muzeum Nauki) – wielkie interaktywne muzeum XXI wieku-mimo ze otwarte w 2000 roku, wiec caly wiek temu ;o)) , rozlozone na 3 poziomach, na których eksponowane są najnowsze osiągnięcia nauki i techniki. Znajduje się tu gigantyczne wahadło Foucaulta, oraz ….ale to tez zobaczcie sami...

Od siebie dodam tylko ze ze swoimi przeszlo 42 tysiacami metrow kwadratowych.. konstrukcja budynku na 225 metrow dluga, 80 metrow szeroka i wysoka na 55metrow - jest najwiekszym..budynkiem  w calej Hiszpanii.Jego geometria,struktura konstrukcji, oraz gra swiatla slonecznego i nocnych podswietlen- odtwarzaja idee zaczerpniete wprost z Natury.Bez wzgledu na to ile wykonacie zdiec tego obiektu - ciagle i zawsze znajdziecie ujecie, ktore bedzie dla Was zaskoczeniem.. Przerabialem to na sobie i swoim aparacie fotograficznym... kilkakrotnie..;o)





   





      L’Oceanogràfic – otwarte w 2003 r. - zbudowane wedlug projektu Felixa Candeli podwodne miasto - największe oceanarium Europy, o łącznej powierzchni 110 000 m² i…  42 milionach litrow wody - ma byc reminiscencja architektury Antoniego Gaudiego w Barcelonie. Usytuowane jest tu 13 ekosystemów światowych mórz i 500 gatunków pływających zwierząt; zawiera m.in. także rekonstrukcje podziemnych krajobrazów, ogromne delfinarium ,oraz wyspy lwów morskich























          El Palau de les Arts Reina Sofía – Modernistyczna Opera Krolowej Zofii (zony krola Juana Carlosa I) - otwarta w grudniu 2005 gigantyczna konstrukcja owalna , zawierająca różne sceny – zamknięte i na wolnym powietrzu, wystawiane są tu spektakle i koncerty sceniczne , oraz grane sa tutaj opery. W superfuturystycznym budynku-patrzcie na zdiecia!.. umieszczono 4 glowne sale teatralne -polaczone panoramicznymi windami w srodku i  konstrukcja “wiszacego”,jaby w unoszacego sie w powietrzu dachu, calosc otoczona jest 87000 m2 wody i dodatkowo 10000 m2 obszarow spacerowych .To tutaj jest rocznie wiecej swiatowej klasy spektakli, niz dni w roku…




           
  
            


               L’Umbracle – budynek położony w południowej części kompleksu; ma 320 m szerokości i 60 m długości, w jego skład wchodzi także dwupiętrowy parking dla samochodów osobowych (łącznie dla  900 samochodow i 20 autobusow). Zdobi go ogród porośnięty palmami,drzewami ,zawiera tez szeroką gamę roślin różnych gatunków.


  
       

       Atrakcja sama w sobie jest aleja rzezb-galeria sztuki na otwartym powietrzu wspolczesnych artystow (w tym na przyklad Yoko Ono ) - wszytko to otoczone przez Nature-miedzy innymi 99 palm, 62 drzewka pomaranczowe ,kwiaty  i..aromatyczne ziola jak rozmaryn i lawenda-dostarczajacymi zwiedzajacym dodatkowych doznan...







         El Pont de l'Assut de l'Or (2008) — supernowoczesny most strunowy -czysta,biala konstrukcja i forma architektoniczna-spinajaca dwa brzegi bylej rzeki Turia, wkomponowana w otaczajace konstrukcje Miasta Sztuki i Nauki.Podtrzymujacy caly most pylon o fantastycznie wygietym ksztalcie siegajacym nieba ze swoimi  125 metrami wysokosci jest …najwyzszym punktem calej Walencji…













              





           
       
          L'Àgora (2009) — Agora -zgodnie ze swoja greckiego pochodzenia nazwa, jest to  kryty plac, na którym odbywaja się koncerty i imprezy sportowe.Zaprojektowany dla szerokiego spektrum imprez, od koncertow poprzez eventy ,kongresy, wystawy i meetingi - stal się tez miejscem wielkich imprez masowych urzadzanych z okazji, na przykład Nowego Roku.
              Kontynuacja tego zapierajacego dech szalenstwa architektonicznego sa Trzy Wieze Walencji-zaplanowany, ale  niestety - ze wzgledow finansowych wstrzymany projekt  trzech drapaczy siegajacych chmur odpowiednio z 308,266 i 220 metrami wysokosci.
      Jak juz mowilem, od samego poczatku pelen kontrowersji projekt  zostal prawie w calosci zrealizowany i to wbrew opozycjonistom, ktorzy w tej olbrzymiej i odwaznej rowniez technologicznie pracy -widzieli tylko “pyche faraonow” -podobna do budowy pyramid.



   



            Faktem jest ze zrealizowane Miasto… daleko przekroczylo oryginalny projekt i zalozenia ,wykonane za wielokrotnie wieksze, niz planowano, nawet w najczarniejszych scenariuszach, pieniadze pograzylo cale miasto w olbrzymich dlugach…, ale pchnelo nasze wyobrazenia o miastach przyszlosci o… zgaduje, co najmniej... stulecie…
         Chociaz samo w sobie jest juz najnowsza ...Historia, wymienianym na poczatku posta sceptykom jej poznania, dodam tylko, ze jezeli mowimy o calej Walencji - Miasto Sztuki I Nauki… jest tylko..czubkiem gory lodowej..tyle bowiem atrakcji (czyli powiedzmy.. 9 razy wiecej…) to przepiekne miasto jest w stanie zaoferowac.Nie tylko architektonicznych..
     Nie wspominajac nawet o przeszlych wiekach(ups!-w koncu obiecalem na poczatku posta!) wymienie tylko rozgrywane tutaj regaty super maszyn regatowych - w tym wyscigi o..Puchar Ameryki (od 32 edycji w 2007roku) i jedyny na swiecie tor Formuly 1, ktorego czesc biegnie wdluz morza(a dokladnie wzdluz i..w poprzek  portu) i poza wyscigami(sezony 2009-2012) jest dostepny do ruchu.(Tak na marginesie- moj taksowkarz chetnie zgodzil sie na mala probe..ale nie zadowolil moich oczekiwan w temacie osiagnietej predkosci;o)).
        Walencje bede zawsze polecal uwaznemu i zdesperowanemu w poznaniu piekna Wszystkich Wiekow… wedrowcowi. Mam nadzieje ze juz za niedlugo ..do Walencji(tej historycznej;o)…www.ZABIOREWAS… ponownie;o))


© Roman Micinski 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz