wtorek, 14 listopada 2017

# 67-PORTUGALIA - SINES-ZATOKA ZAPOMNIANYCH ODKRYWCOW...

cpt.Roman Miciński     





  ..ZABIORĘ WAS ® 








© Roman Micinski 

__________________________________________________________


  











„ Gdy przebrzmialy slowa dowodcy,
Rozpostarlismy skrzydla zagli,
I w tej bezchmurnej przestrzeni,
opuszczajac ukochany port,
krzyknelismy -„Niech Bog prowadzi!,
a polnocna bryza napelnia nam zagle..”

(wolne tlumaczenie urywku z epickiego poematu „LUSITIANS”, portugalskiego poety Luís Vaz de Camões,  z 1572 roku-poematu opisujacego historie podbojow i ekspansji imperium Luzytanczykow-Portugalczykow,  w tym wyprawy Vaco da Gamy z 1498 roku).
Mapa portugalskich  podbojow swiata, z zaznaczeniem tras wypraw Vasco da Gamy.


Kiedy mala armada 4 karawel ,wyplywala z portu w Lizbonie, 8 lipca 1497 ,Ameryka juz byla odkryta przez Kolumba, z wielka „publicity” owczesnie i wspolczesnie...Kto bowiem o Kolumbie (od dworow krolewskich ...,komunistycznych blokowisk...po  portowe tawerny) i Jego ..„odkryciu Ameryki” nie slyszal??? Choc juz dawno temu,wielokrotnie udowodniono, ze tak naprawde Kolumb odkryl juz dawno odkryte... „odkrywanie ameryki”.. dopiero stosunkowo niedawno przebilo sie troche do swiadomosci populacji swiatowej...ze swoim pejoratywnym znaczeniem.
 Czemu tak twierdze?? No coz, Kolumb wyplywajac w wiekopomna podroz ,mial na burcie karaweli Santa Maria,  nie tylko mapy nawigacyjne rozrysowane przez siebie i brata Bartolomeo – (kartografa w Lisbonie,w tych czasach, uznawanej za centrum kartografi swiata zachodniego), ale tez,prawdopodobnie dostarczony „jedwabnym szlakiem” – globus! Tak –GLOBUS, czyli odtworzenie calej kuli ziemskiej-pochodzenia chinskiego...Podobny globus jaki posiadal Kolumb,jest do dzisiaj w Muzeum Narodowym w Taipei na Tajwanie (mialem go w rece-sic!)i... jest duzo starszy... od oficjalnie uznanego globusa,tego ponizej na zdjeciu, ktory niespodziewanie pojawil sie na Targach Kartograficznych w Londynie, w lipcu  2017 roku! Podobnie zreszta jak mapy swiata...tak nie przeslyszeliscie sie  swiata!.. datowane na okres przed..narodzinami Chrystusa (sic!), pokazujace zarysy kontynentu obu Ameryk, a wyciete na spodniej czesc skorupy zolwia...Wyprawa do Muzeum w Taipei , przez lata skupujacego przemycone ..z Chin przez lokalnych rybakow, wygrzebane z ziemi na terenie Chin znaleziska , naprawde moga zawrocic  w glowie, przewrocic nasze o Histori swiata wyobrazenia i poddac watpliwosciom wszystko, co wynieslismy z nauki histori ze szkoly...Zdarzylo sie to nawet zawodowym  Historykom i zwolennikom Zachodniej  Wersji  Histori Cywilizacji,wiec mnie tez.... amatorowi ..przewrocilo...;o))



(The Portolan, Journal of the Washington Map Society- lipiec 2017 !)

 Sensacyjny globus, ktory pojawil sie w Londynie w tym roku, ma wielkość dojrzałego grejpfruta, a składa się z dwóch dolnych połówek ..Strusiego Jaja, na którym wyryto kontynenty i oceany...Wprawil wszystkich naukowcow  w oslupienie, gdyz nikt nawet nie podejrzewal jego istnienia! Weryfikacja rentgenem,tomografem komputerowym i badanie DNA, potwierdzily wiek strusiego jajka na ...1504 rok !!! .. i tym samym autentycznosc mapy na niej wyrytej, pokazujacej juz, zaledwie 12 lat  wczesniej „odkryta” ,Ameryke-- w postaci zbadanych dotychczas wysp. Natomiast kontynent Ameryki Poludniowej prawie odpowiada rzeczywistemu i opisany jest jako „Mundus Novus”-Nowy Swiat , Ziemia Swietego Krzyza(Terra Sanctae Crucis) i...Terra de BRAZIL !!!. Pokazuje tez np.Arabie i ..Japonie..(sic!) .
Badania historykow skierowuja sie w strone..Florencji, jako miejsca jego powstania.Podobny , ale stworzony z..miedzi i okolo 6 lat pozniej,  jest powszechnie znany globus bedacy w posiadaniu Biblioteki Publicznej w Nowym Jorku, ktory ma podobna inskrypcje na swojej powierzchni, zdala od znanych ladow - „Hic Sunt Dracones”...TU ZYJA SMOKI...wiec  nie zaglebiajac sie w temat smokow ,bo to temat rzeka...np.Wisla;o)) - ( wtedy zylo ich na swiecie bardzo duzo ,prawie w kazdym co bardziej niedostepnym miejscu, np.Krolewskim Krakowie ;o)) —mozemy stwierdzic, ze oba globusy,  i ten na skorupach strusiego jaja i ten mlodszy,miedziany - mogly wyjsc spod tej samej reki...



Tak na marginesie – odkrywajac, mozliwe ze nieznane ogolowi czytelnikow fakty- jedna z najdokladniejszych encyklopedii i podrecznikow nawigacyjnych powstala w..1490 (czyli na 2 lata PRZED  pierwsza wypraw Kolumba i „odkryciem „ Ameryki ),  z reki muzulmanina , arabskiego , slynnego kapitana,zeglarza i kartografa, Ahmada ibn Majida( w naszym swiecie znanego jako „Lew morz”), opisujacego w dziele: „ Ksiega uzytecznych informacji o zasadach i prawach nawigacji”.. wiedze nawigacyjna.Opisywala  nie tylko zasady nawigacji,wykreslania map,kursow loksodromicznych,pozycje gwiazd,ksiezyca,slonca, ale tez rady praktyczne w zegludze przybrzeznej i..OCEANICZNEJ,opisy wiatrow stalych i sezonowych(jak np. Monsunow).Zawierala tez spis ..portow i dogodnych kotwicowisk Oceanu Indyjskiego - od Afryki... po Indonezje...



Armada o ktorej mowie na poczatku tego posta,skladala sie z 2-ch zbudowanych specjalnie na ta wyprawe KARAWEL (Sw.Gabriel i Sw.Rafael),z odrobine mniejszej Berrio i nieznanej z nazwy karaweli,wiozacej zaopatrzenie wyprawy- wszystkie byly  wieksza wersja.. konstrukcji  statkow rybackich ,tak dzielnie sprawiajacych sie na stosunkowo buzliwych, portugalskich wybrzezach Atlantyku.
Pojawily sie w Hiszpani i Portugali juz w XII w. i do konca XVw. zostaly zaadoptowane przez wszystkie nacje morskie calej owczesnej Europy.Karawele mimo niewielkich rozmiarow(ok 23 metry dlugosci), przewozily nawet ciezkie ladunki na Atlantyku, Morzu Srodziemnym i Indyjskim, ze wzgledu na dzielnosc morska i zdolnosc zeglugi ostro do wiatru, przy stosunkowo malym zanurzeniu(ok .2.5 metra) pozwalajacym wplywac na przybrzezne plycizny i w gore rzek-staly sie ulubionymi przez owczesnych eksplolerow, wyruszajacych na nieznane wody.Wyposazone w 2,potem 3 maszty,(czasami nawet 4),mogly byc na rzekach napedzane ..wioslami.Wersja pelnomorska byla zaprojektowana  pod auspicjami Henryka Zeglarza (Krola Portugali) w Sagres - centrum wszystkiego ,co nowe w nawigacji i wiedzy morskiej i uzywane od Jego,Henryka Zeglarza czasow, w odkrywaniu Zachodniej Afryki.(To tam wbijano w ziemie slynne PAO-slupy stawiane na brzegu w widocznych miejscach, przez dzielnych kapitanow, oznaczajace dla nastepcow,jak daleko na poludnie doplyneli).Karawele uzywal tez Bartolomeo Dias, ktory osiagnal poludniowy kraniec Afryki (i zdobyl przyladek Dobrej Nadziei) w 1488 roku,uzywala rowniez wyprawa Kolumba w 1492(np.Nina byla karawela, ale z rejowymi zaglami-aby wykorzystac lepiej wiatry wiejace od rufy..),oraz wyprawy Vasco da Gamy, ktory pokonujac na nich Ocean Indyjski, ustanowil Portugalskie Kolonie w Azji w 1498 roku.



Kolejne,powiekszane wersje karawel ,niestety utracily swoje zdolnosci do dobrej zeglugi morskiej i  wyparte zostaly na poczatku XVI w przez galeony.Nowa konstrukcja galeonu byla na tamte czasy rewolucyjna,wieksza,ciezsza i zdolna przewozic po Oceanach nie tylko wiecej ladunku, ale tez ciezkie dziala, potrzebne w ataku i obronie, oraz kule i proch do nich. Do polowy XVI wieku-Galeony krolowaly juz na wszystkich Oceanach swiata, dzieki nim Hiszpanie utworzyli pierwsze,stale linie zeglugowe-jedna z Filipin przez Pacyfik do Panamy,druga z Karaibow przez Atlantyk  do Europy,a dokladniej-do Sevilli ktora dostala przywilej krolewski i stala sie pierwszym na swiecie tzw.hubem zeglugowym,czyli miejscem centranym , skad juz mniejszymi jednostkami, rozwozono towary kolonialne po calej Europie..tak w XVI wieku! 



 Male, senne ,historyczne miasteczko Sines, w zachodniej Portugali, prawde mowiac poczatkowo zawiodlo moje oczekiwania. 


 


Polozone na piekna zatoka,z gorujacym nad nia wysokim klifem i zamkiem z 1363roku, pamietajacym obrone przed piratami przybylymi z wybrzezy Barbary(aktualnie Maroko),a pozniej piratow francuskich i angielskich, obiecywalo duzo wiecej swiadectw histori, niz udalo mi sie w ciagu kilkugodzinnego pobytu zobaczyc.




  



Mimo to nabralem przekonania, ze chociaz wszystko zostalo juz tutaj odkryte,warte jest poszukania i „odkrycia” dla siebie... czegos wiecej ,niz obiecywala senna atmosfera miasteczka,czulem jakby wlasnie to ona ,skrywala te czesc histori, ktora mieszkancy niechetnie sie chwala...











Nazwa Sines,wedlug historykow,pochodzi od Vizygotow, choc slady ludzkiego osadnictwa znalezione  w niewielkiej odleglosci od miasta, siegaja bardzo gleboko w historie ,nawet w historie humanoidow.Jezyk ,tych bardzo wczesnych  osadnikow ,nie jest znany, ale slowo Cinetos,pozniej Cines , przemianowane na Sines, powtarza sie w tych odkrytych sladach. Podobnie jak powstanie „ castro”, obronnej konstrukcji,muru na wysokim klifie,ktore sa podwalinami pod  znanym wspolczesnie zamkiem z 1363 roku.

Wojny Punickie tez odcisnely swoje pietno na tej ziemi-znaleziony w 1966 –„Skarb  z de Gaio” (miejscowosc okolo 12 km od Sines), w postaci kobiecej bizuteri, okreslanej jako Egipska, doprowadzil do dalszych poszukiwan archeologicznych i odkrycia pod oryginalnym Romanskim portem na wyspie Passeguero,resztek, zniszczonych juz w dobie dominacji rzymskiej , pochowkow z  epoki zelaza..Rzymianie uzywali portu  i lokalnych ,sprawnych w polowach rybakow , w sposob niemal przemyslowy. Znaleziono rzymskiego pochodzenia wille,wykladane kamieniem rzymskie drogi i  tor wyscigow rzymskich rydwanow, wszystko pochodzace z 1-szego wieku naszej ery, potwierdzajace wielkie zainteresowanie Rzymian ta okolica.Wokol zamku, u podnoza klifu odnaleziono „przetwornie” ryb ,wielkie ich solarnie, jak rowniez pozostalosci wytworni ,sluzacych do produkcji greckiego, przejetego przez Rzymian wynalazku- sosu/przyprawy zwanej GARUM,wytwarzanego ze zmacerowanych resztek ryb.Rzymskie slowo Sinus,owalna zatoka i jednoczesnie zakret /wygiecie- w lacinie 1-2 wieku naszej ery, moglo byc tez baza do powstania nazwy miasta Sines-oddajac jednoczesnie doskonale wyglad zatoki, widzianej z gory klifu .























Sines przez cala znana nam historie zylo z polowu ryb i handlu.Wspomniany sos GARUM byl wynalazkiem greckim,juz Sofokles, Platon i  Seneka, opisywali jego zalety,smak i..podly zapach-coz bowiem aromatycznego moze powstac z..wnetrznosci ryb,wyciskanych i macerowanych sardeli, makreli w wersji bogatszej, lub w najbogatszej,z masy malych rybek pozostalych po produkcji anchois.Garum produkowane bylo juz w V w.p.n.e i przynosilo  nielada zyski, gdyz  pomijajac zapach, ktory i tak znikal na kolejnym etapie produkcji, stanowilo dodatek do mies zastepujacy niezwykle droga i nie zawsze dostepna sol.Wszelkie „patenty”, jak dodawanie roznych ziol ,a pozniej przypraw korzennych-stanowilo o jego jakosci i niepowtarzalnosci produktu finalnego u poszczegolnych producentow.Nie dziwmy sie wiec ,ze z wiekami jego produkcja nie tylko rozprzestrzenila sie po basenie Morza Srodziemniego, ale tez stanowila duza czesc przewozonych galerami ladunkow.Owczesne „kontenery”- ladowane na statki i galery AMFORY – oprocz wina i oleju z oliwek, przewozily duze ilosci Garum.



Biznes przejety i rozpropagowany przez Rzymian,siegal wszedzie tam gdzie dotarli w swoich podbojach,wystarczy wspomniec, ze duze wytwornie GARUM i amfor specjalnie do przewozenia sosu garum wytworzonych - znaleziono pod pylem wulkanicznym w Pompejach , w ruinach najstarszej czesci Taryfy,oraz..w wykopaliskach pod ..MUZEUM PICASSA w Maladze,w okolicach zamku w Sines i we wrakach greckich, czy rzymskich statkow handlowych na dnie morza Srodziemnego i ...poza nim.Piekne, wykopane spod wulkanicznego pylu,wille i laznie, oraz szczatki portu w Pompejach- finansowane byly w duzej czesci z zyskow z handlu i produkcji Garum.


Rzymska wytwornia Garum w Salga-Portugalia

Garum, z nie uszkodzonych amfor nadawalo sie wciaz do konsumpcji..mimo ,o tysiaclecia ...przekroczonej daty przydatnosci do spozycia..;o)).Patent na produkcje sosu Garum rozprzestrzenil sie doslownie po calym swiecie - od Aleutow i Grenlandii, po Wietnam, Indonezje, Chiny  i obie Ameryki.Przepisy na sosy bazujace na  Garum – z roznymi dodatkami, przetrwaly do dnia dzisiejszego...mozna je dostac w ..kazdym sklepie spozywczym swiata,albo czystej postaci , albo  w wersji takiej,  jak lokalnie ewaluwal z roznymi dodatkami,od ziol,korzennych przypraw ,po warzywa i owoce...Nie wierzycie?? Posluchajcie...Indonezyjsko-malezyjski sos na bazie Garum - z niewielkim dodatkiem warzyw - nazywal sie KAY- CAP,wysoce ceniony przez brytyjskich kolonizatorow Azji, zostal zabrany do Angli, a z tamtad do koloni w... Ameryce, pod zangielszczona nazwa : ”ketchup”..ktora przez dwa stulecia,na nowym ladzie  „przylgnela” do produktu - juz nie zwiazanego z Garum ,a z sosem czysto pomidorowym...Dlatego sos formalnie powinien nazywac sie KETCHUP POMIDOROWY...dalej nie wierzycie? Sprawdzcie w najblizszym Mc.Donaldzie ;o)).
Original natomiast znajdziecie w  sklepie osiedlowym pod nazwa sos Worchestershire ...A jesli nie wiecie,z jakim”patentem” wiaze sie popularna w Polsce ...Magi...to spytajcie..ups! ;o))



Wieki srednie, jak juz mowilismy , to w Sines okres  panowania Wizygotow, wypchnietych pozniej z regionu przez Maurow.Z tych czasow znaleziono wiele oryginalnych kamieni obrabianych w 7 wieku n.e. , ktore najprawdopodobniej zostaly wykorzystane z pokrytego kamieniem przez Rzymian, duzo wiekszego placu ze statua Marsa,a dopiero pozniej , posluzyly do budowy ,a pozniej naprawy murow zamku i budowy podstawy bazyliki, znajdujacej sie tuz za murami.Okres panowania Maurow ,ktorzy wyludnili i doprowadzili miasto niemal do upadku,nie oznaczalo ,ze nie korzystali oni z zacisznej zatoki  ,dogodnego kotwicowiska i zaopatrywania sie w tej ,w tych czasach, niewielkiej spolecznosci.Taki stan rzeczy trwal az do wieku XIII , kiedy Alfonso III krol Portugali ,odbil sila ten region,podniosl ponownie range siedliska rybakow do statusu „villa” i korzystajac z obronnego muru pozostawionego przez Vizygotow-wybudowal zamek do obrony przed piratami i ochrony wzrostajacej zamoznosci lokalnych handlowcow ryba i wszelkimi dobrami transportowanymi morzem.














Vasco da Gama byl 3- cim ,z 5 synow(i jednej corki) Zarzadcy Sines,rycerza Estawo de Gama,ktory z nadania ksiecia Ferdynanda,ksiecia Viseu,zostal cywilnym merem miasta, urzedujacym na zamku. Watpliwosci dotyczace daty urodzin Vasco - czy byl to rok 1460 ,czy 1469, moga byc raczej uznane za zle odczytanie daty.Pewne jest natomiast , ze data 1469 jest bardziej prawdopodobna, gdyz i objecie merowstwa i slub Estawo, z pochodzaca z wysoko postawionego domu Sodre, Isabela de Gama, odbylo sie juz w drugiej polowie lat 60-tych, a przeciez przed Vasco,malzenstwo mialo dwoch innych synow.Okolo 1480 roku, Vasco zostal przyjety do tego samego zakonu w ktorym byl Ojciec,Zakonu Rycerzy Santiago, ktorego Wielki Mistrz, Ksiaze Jan, w 1481 roku zostal..Krolem Portugali, Janen II, wiec w krotkim czasie zarowno pozycja Ojca, jak i jego synow znaczaco wzrosla.



Juz w 1492 roku Vasco da Gama, mlodzieniec zaledwie 23 letni, zostal przez krola wyslany do zajecia, zwalczajacych zegluge portugalska, francuskich statkow w porcie w Setubalu i Algarve-z czego wywiazal sie znakomicie..wiec zostal faworyzowanym przez krola, namiestnikiem do zadan specjalnych. 






















Pomnik Zdobywcow w Lisbonskim Belem, postawiony w 500 rocznice smierci Henryka Zeglarza(1460r) - z jego postacia trzymajaca model Karaweli- na czele.Na dziobie wielkiej nawy, stoi na czele znamienitych kapitanow,eksploatotorow, zdobywcow ,kartografow i zeglarzy ( w tym Vasco da Game), ktorzy swoimi odkryciami wytyczyli nowe zasady i cele zeglugi , osiagneli nowe lady,a z Portugali, w krotkim czasie uczynili Morskie Imperium.

Kontynuujac ide Henryka Zeglarza w zdobywaniu wiedzy i doswiadczenia w nawigacji na Zachodnim Wybrzezu Afryki( ktory byl takze wspotworca w portugalskim Sagres tak doskonalej konstrukcji jaka byla karawela),kontynuujac osiagniecia nawigatora Bartolomea Diaza, krol Jan II portugalski, rozkazal zbudowac 2 mocne karawele i wraz z 2 innymi nieco mniejszymi i starszymi statkami, zamierzal dzieki tej armadzie, znalezc wreszcie morska droge do Indii.Komu, jesli nie swojemu faworytowi , sprawdzonemu juz zadaniach specjalnych - Vasco da Gamie , mial powierzyc dowodztwo wyprawy???


W ten sposob umozliwil mu przejscie do Histori.Vasco,dowodca tej niewielkiej Armady, wyplyna w lipcu 1498,po zatrzymaniu sie na Wyspach Kanaryjskich i Zielonego Przyladka,


Polnocne wybrzeze Teneryfy- czy takim je zobaczyl Vasco w swojej wyprawie??


...wypuscil sie daleko w Ocean, ustanawiajac do dzis uwazana za najlepsza, zeglarska trase w oplynieciu Poludniowego Atlantyku(czynily tak np.klipry herbaciane) .Po oplynieciu Przyladka Dobrej Nadziei, jak latwo sie domyslec, w koncowce grudnia- nadal imie Natal(Boze Narodzenie -po portugalsku), swiezo odkrytym , niezbadanym przez Europejczykow obszarom Afryki Wschodniej.Na wiosne przeplynal przesmyk mozambicki i dotarl do Mombasy ,okupowanej przez Arabow.Od Malindi – Vasco plynal juz ze slynnym arabskim nawigatorem, Ahmed ibn Majid-opisanym powyzej- „LWEM MORZ”,tak, ze 20 Maja 1498r, Armada osiagnela Calicut(wspolczesnie Kerala) na indyjskim wybrzezu Malabar.
W ten sposob Vasco da Gama ukonczyl najdalszy etap pierwszej europejskiej morskiej wyprawy do..Indii, tych prawdziwych, Wschodnich, nie jak Kolumb,Zachodnich..ups!   Szybko okazalo sie, ze istniejaca od stuleci arabska zegluga na tych wodach, absolutnie nie jest zainteresowana ..europejska i portugalska konkurencja, tym bardziej ,ze przywiezione podarki... (4 purpurowe szaty urzednicze,6 kapeluszy,4 naszyjniki z korala,7 modeli statkow zrobionych z miedzi, szkatulka z..cukrem,2 barylki oleju i jedna ..miodu)...nie wywarly niestety na Zamorinie-krolu Calicut , zadnego wrazenia.



Brak w daninie zlotego kruszcu i bizuteri spowodowal, ze ani krol, ani nikt z jego poddanych, nie chciali uwierzyc, ze Vasco reprezentuje poteznego Portugalskiego Krola ,a raczej jest tylko odwaznym i bezczelnym..piratem.Mimo to, da Gamie udalo sie dzieki miejscowym pomniejszym kacykom ..zapelnic swoje statki..bezcennymi przyprawami,co uratowalo finanse wyprawy i honor Vasco da Gamy.Droga powrotna zajela mu..3x wiecej czasu, niz pierwotna podroz,nie wzial sobie do serca rad Ahmeda ibn Majida o lokalnych,sezonowych wiatrach monsunowych wystepujacych na Oceanie Indyjskim.Stracil wiekszosc ze swojej zalogi,( ze 170 marynarzy, powrocilo tylko 55 , stracil tez 2 z 4 statkow Armady),jego brat Paulo-dowodca drugiej najwiekszej karaweli –„Sao Rafael” zmarl jak wiekszosc marynarzy..na szkorbut...Vasco zamknal jednak petle o dlugosci ponad 40 000mil morskich(najdluzsza dotychczasowa podroz w Histori - dluzsza niz obwod Rownika) ,udowadniajac ,ze istnieje droga morska do Indii naokolo Afryki, wbrew zakorzenionym w Europie wierzenion starozytnych Grekow ,ze Ocean Indyjski jest morzem otoczonym ladem.


Nagrodzony przez krola tytulem „don” (przekazywany potomkom),krolewska pensja 300 000 reali, pozniej, po czwartej ,”karnej” wyprawie w sumie 20 uzbrojonych po zeby karawel,uzyskal tytul „Admirala Indii,Arabi,Persji i calego Orientu”.Przez otwarcie morskiej drogi do Indii , przed portugalczykami otworem stanely rynki przypraw korzennych,a Lizbona stala sie ich centrum handlowym ,czyniac Portugalie przebogatym Imperium na setke lat,


















a samo miasto ,stolice jego stolica, podziwiana(rowniez przez wspolczesnych turystow) –perla w koronie Imperium...(zobacz tez post #34-Batawia...)





Jakby w cieniu pozostaly mniej chwalebne..ups! ..szczegoly tej ostatniej wyprawy Vasco da Gamy-kiedy, nie tylko zaatakowal na otwartych wodach, ale tez zmasakrowal zaloge statku MIRI, zapelnionego 400 pielgrzymami do Mekki i to pomimo oferowanej zaplaty za ich uwolnienie.Potem przez dwa dni, mimo okazanej woli do negocjacji ze strony krola Zamorina, bombardowal niebronione i nie fortyfikowane miasto Calicut i ciagle przechwytywal tez statki zaladowane ryzem i innym zaopatrzeniem krolestwa, zalogom obcinajac rece,uszy i nosy...aby je wyslac z obrazliwymi listami do panujacego Zamorina.


Sam Vasco, majac juz tytul Vice krola Indii, zmarl na malarie, w dniu Wigili w 1524 r w Cochin, w trakcie swojej 3-ciej wyprawy do Indii, niezbyt szczesliwej, gdyz w drodze utracil 5 duzych karawel z armady ktora dowodzil.Pochowany jest w Lizbonie , w przepieknym klasztorze Jeronimos..skad po pozegnalnej mszy,z pobliskiego Belem na rzece Tag, wyplywaly portugalskie Armady na podboj swiata.. 
 





Wracajac do naszego sennego Sines,sami widzicie , ze zainteresowanie miastem ... wzrasta w miare jedzenia sosow...ups!... w miare glebszego zagrzebania w Historii.





Opisane tematy-od Globusa ,wypraw Vasco da Gamy,przez sos Worchestershire i keczup..ups! - po wspolczesny prezny port kontenerowy i port ladunkow masowych...ktore powstaly  w latach 70tych ubieglego wieku...wciagaja nas w sprawy tego miejsca...

Czy w Sines, sennym i na pierwszy rzut oka, nieciekawym miasteczku,lezacym 120 km na poludnie od Lizbony, nie pozostalo nic z atmosfery kreujacej takich kolonizatorow jak Vasco da Gama?Nic z histori dzielnych rycerzy zakonnych i zdobywcow nowych ziem? ...Nic  z  wzrastajacego znaczenia pierwszych zdobyczy kolonialnych Portugali? Przeciez prawie wszyskie Armady zatrzymywaly sie tutaj, szukajac schronienia w przytulnej bezpiecznej zatoce, uzupelniajac wode i zapasy przed czekajaca ich podroza w nieznane...



 Uwierzcie mi , cos jest ukryte pod tym pierwszym wrazeniem, schowane gleboko w DNA tego  miasta i ....tylko czeka ....na swojego odkrywce..Ty tez mozesz nim byc...



© cpt.Roman Micinski 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz